Wszystko co musisz wiedzieć o podróży pociągiem


Porady / wtorek, 16 kwietnia, 2019

Jednym z moich podróżniczych marzeń jest wybranie się koleją transsyberyjską nad Bajkał. Jako córka kolejarzy pamiętająca wczasy wagonowe (odstawiony pociąg na bocznicę służył za hotel), jestem fanką podróżowania pociągiem. Nasz polski przewoźnik (a w zasadzie przewoźnicy, bo przecież mamy kilkanaście spółek…) dla którego kilkunastominutowe opóźnienie to standard nie zachęca do wybierania tego środka lokomocji. Miałam, jednakże okazję podróżować pociągami po Włoszech, Belgii, Portugalii, Czechach, Tajlandii i Wietnamie. Dzisiaj odczaruję podróże pociągiem, którym przeważnie dojedziemy szybciej niż innym środkiem transportu. We wpisie dowiecie się, gdzie szukać informacji o opóźnieniach polskich pociągów, jak zaplanować i zorganizować zagraniczną podróż koleją? gdzie szukać informacji na temat funkcjonowania kolei w danym kraju? co zrobić, gdy zagraniczny przewoźnik strajkuje? a także jak taniej zorganizować podróże międzynarodowe?

Portalpasazera i Infopasazer

Zanim o zagranicznych podróżach koleją, to chwila o temacie opóźnień w Polsce. Jeżeli chcecie wiedzieć ile czasu opóźni się wasz pociąg (jak widzicie mój optymizm nie zakłada nawet, że opóźnienia nie będzie…), to warto skorzystać ze strony Portalpasazera.pl. Na każdym bilecie kolejowym podany jest nr pociągu, wystarczy wpisać go w miejsce „wprowadź numer pociągu”, aby dowiedzieć się czy nasz pociąg jest opóźniony. Jeżeli natomiast pędzimy na nasz pociąg, a chcielibyśmy wiedzieć czy z konkretnej stacji odjedzie o czasie, warto skorzystać z serwisu Infopasazer. Na tej stronie wpisujemy żądaną stację, aby dowiedzieć się czy pociągi, które z niej odjeżdżają są opóźnione. To co na obu portalach bardzo mi się podoba to fakt, że strony te pokazują wszystkie pociągi bez względu na przewoźnika. Dane o opóźnieniach pociągów można znaleźć również np. w aplikacji mobilnej Bilkom, ale nie zawsze ma ona aktualne informacje.

Kolej na podróż

Kolejnapodróż.pl to blog-strona, którą musi znać każdy fan kolejowych wojaży. Znajdziecie tam informacje na temat funkcjonowania kolei z większości państw świata. To niezastąpione źródło wiedzy w tym temacie. Szczególnie przydatne są linki do przewoźników, które ułatwią wyszukanie połączenia czy kupienie biletu. Strona podaje również opcje promocyjne, które pozwolą zaoszczędzić pieniądze, a także ułatwia znalezienie informacji o zniżkach z których mogą skorzystać pasażerowie z zagranicy. 

Interrail

Europejskie zrzeszenie kolejowe – tak w skrócie określiłabym Interrail. W jego skład wchodzi wiele europejskich państw, również tych spoza Unii Europejskiej. Dzięki biletowi Interrail możliwe jest podróżowanie na jednym bilecie albo po jednym, wybranym kraju (nie może to być Polska w przypadku Polaków), lub pomiędzy różnymi krajami. To oferta dla wygodnych, bo mając jeden bilet możemy dowolnie przemieszczać się pomiędzy państwami. Za „miejscówkę” musimy zapłacić osobno, chyba że wybierzemy pakiet Premium. Ceny zróżnicowane są ze względu na wybrany kraj (lub opcję międzynarodową – Global Pass), wiek pasażera (dzieci, osoby do 26 roku życia i seniorzy mają taniej), to którą klasę wybierzemy (pierwszą czy drugą), ilość przejazdów liczoną w dniach (od 3 dni w podróży do 3 miesięcy) oraz czas ważności biletu (od miesiąca do trzech). Tym samym najtańszy bilet będzie przysługiwał osobie do 26 roku życia (dziecko do 11 lat zawsze musi podróżować z dorosłym dlatego nie podaję tutaj tego przykładu), która za 3 dni podróży pociągiem 2 klasy w systemie Global Pass z miesięcznym czasem na wykorzystanie zapłaci ok. 150 euro, a najdroższy będzie  bilet dla osoby dorosłej w 1 klasie ważny w Global Pass przez 3 miesiące i jego koszt wyniesie ok. 1100 euro. Już śpieszę z wytłumaczeniem o co chodzi w tym „3 dni podróży przez 1 miesiąc”. Na przykład: w kwietniu (jeden miesiąc) możemy wybrać 3 dni podczas których będziemy mogli odbyć nieograniczoną liczbę przejazdów pociągiem. Czy to się opłaca? Zależy gdzie chcecie podróżować i jak bardzo intensywnie, a także od tego jak bardzo jesteście wygodni. W przypadku Interrail kupujecie bilet przez Internet i co najwyżej dokupujecie miejscówki na miejscu, bądź online. Podróżując koleją przez kilka czy kilkanaście państw nie będziecie zmuszeni do rozwikłania różnych systemów sprzedażowych i bez stresu przemieścicie się z miejsca w miejsce. Ostatecznie jednak cena może być znacznie wyższa niż w przypadku zakupu poszczególnych biletów. We Włoszech za 8 biletów kolejowych zapłaciłam około 70 euro. Podróże odbyły się w 5 dni. Taki bilet Interrail OneCountryPass Italy kosztowałby mnie 159 euro w promocji, bez niej – około 180 euro.

Discovery UE - podróże za darmo!

Discovery UE to program Unii Europejskiej skierowany do 18-latków. Celem programu jest wylosowanie grupy osób, które w danym roku ukończyły 18 lat i przekazanie im biletu Interrail, aby za darmo mogły zwiedzić Europę i lepiej zapoznać się z jej dziedzictwem kulturowym. Możesz spędzić w podróży od 1 dnia do miesiąca (bilet ważny będzie miesiąc, ale na samą podróż pociągiem będziesz miał kilka dni). Na kraj wyjazdu i przyjazdu musisz wybrać kraj należący do Unii Europejskiej (np. Polska i Czechy), ale w międzyczasie możesz podróżować po innych krajach europejskich, w których działa Interrail. Podróż musi się odbyć pomiędzy kwietniem a październikiem. Po wygraniu biletu (na całą UE przypadło ich w tamtym roku 12 tysięcy), twoim obowiązkiem będzie dodawanie relacji w portalach społecznościowych z odpowiednim #hashtagiem. Po powrocie możesz również urządzić prelekcję w swojej szkole.

Karnety na 10 przejazdów

Bardzo dobre rozwiązanie, umożliwiające zwiedzanie kraju pociągiem, ma Belgia. Oferuje ona karnet na 10 przejazdów (można z niego korzystać w kilka osób!). Taki karnet nazywa się Rail Pass i kosztuje 76 euro (dla drugiej klasy) lub 117 euro (dla klasy pierwszej). Jeżeli nie ukończyliście 26 lat możecie skorzystać z oferty Go Pass 10, której cena wynosi 50 euro i również pozwala na skorzystanie z 10 przejazdów. Należy pamiętać, że bilety te nie pozwalają na przejazdy międzynarodowe. Zwiedzamy więc tylko Belgię. Ja w duecie przejechałam tak trasę Bruksela-Antwerpia-Gent-Brugia-Bruksela-Charleroi. Podobna oferta jest dostępna również we Włoszech. 10 przejazdów będzie kosztowało nas tyle co 8 przejazdów bez karnetu. Jednakże w przypadku Włoch oferta sprowadza się tylko do kilku typów pociągów (tych najdroższych), więc niekoniecznie będzie dla nas atrakcyjna. Przed wyjazdem warto sprawdzić, czy takiego karnetu nie ma w ofercie kolei kraju do którego się udajemy. Warto zaglądać na strony internetowe przewoźników, aby sprawdzić wszelkie promocje, które mogą obniżyć koszt podróży.

Strajk kolei co robić?

Jeśli planujemy dokładnie wakacyjną trasę i rezerwujemy z wyprzedzeniem noclegi, niektóre przejazdy muszą, po prostu MUSZĄ być zrealizowane. Gdyby nie one, to cały plan się posypie, przepadną rezerwacje i będziemy zmuszeni nie tylko przeorganizować wyjazd, ale przede wszystkim sporo do niego dopłacić. Tak może się zdarzyć, gdy trafimy na strajk. Taka sytuacja przydarzyła mi się w ostatnie wakacje, których plan zakładał odwiedzenie kilku pięknych miejsc na trasie z lotniska w Bergamo do lotniska w Bolonii. Każdy dzień był skrupulatnie zaplanowany, noclegi zarezerwowane, a ja nie mogłam sobie pozwolić na żadne opóźnienie, bo po dwóch dniach od powrotu z Włoch wylatywałam na miesiąc do Azji Południowo-Wschodniej. Jak więc przetrwać strajk i nie pozwolić sobie zepsuć wakacji? Przede wszystkim to interesuj się tym co dzieje się w danym kraju. Nie daj się zaskoczyć tej informacji już po przylocie. Wcześniej śledź grupy podróżnicze, czytaj blogi, obserwuj strony z promocjami lotniczymi, które często dzielą się kryzysowymi informacjami. Kiedy już wiesz, że będzie źle masz do wyboru kilka opcji. Możesz wypożyczyć samochód (jeśli masz prawo jazdy), ale wtedy musisz liczyć się z przykrą konsekwencją – zakaz picia alkoholu; choć samochód daje wolność, daje również korki i brak miejsc do zaparkowania. Autobus – to kolejna alternatywa, jednak połączenia autobusowe są różnej jakości, podróż często trwa znacznie dłużej niż przejazd pociągiem, a nie we wszystkich krajach oferta przewoźników autokarowych jest rozbudowana. Ostatnia możliwość to wybranie (mimo wszystko) pociągu. Choć planowany jest strajk, czasem można zostać przy transporcie kolejowym. We Włoszech – kraju ludzi strajkujących podpisano porozumienie, na mocy którego turyści mają nie odczuć strajku, przez co połączenia dalekobieżne będą realizowane planowo. Teoretycznie, bo maszynista zawsze może wyjść z pociągu i powiedzieć, że on właśnie zaczął strajk, jak to było w moim przypadku. Całe szczęście, nawet wtedy można dojechać do celu. Co prawda, pojedziemy w gorszych warunkach (następny, zatłoczony pociąg) i zajmie to ostatecznie więcej czasu, ale da się. Strajki kolejowe rzadko trwają dłużej niż 24 godziny dlatego jeżeli możemy, zawsze lepiej zmodyfikować trasę, a jeśli się nie da, trzeba się przygotować na podróż na stojąco i przesiadkę na inny pociąg.

Kupowanie biletów

Bilety możecie kupować, tak w Polsce, jak i za granicą na kilka sposobów. Podstawowym jest zakup biletu w kasie kolejowej. Z tym rozwiązaniem wiąże się kilka trudności. Problemem mogą okazać się kolejki. Jeśli przychodzimy na dworzec na ostatnią chwilę możemy najzwyczajniej nie zdążyć na pociąg. Innym problemem jest bariera językowa, która może utrudnić zakup biletu. Będąc za granicą przygotowuję na kartce lub wystukuję na telefonie nazwę stacji do której chcę dojechać, godzinę odjazdu i ewentualnie nr pociągu. W Wietnamie wybieraliśmy dokładne miejsca, które chcieliśmy zająć w systemie online i pokazywaliśmy pani w kasie. Wspominając o systemie online od razu wspomnę o zakupie biletów przez internet. Jest to bardzo wygodne rozwiązanie, które daje nam pewność, że będziemy mieć miejsce w pociągu. Często można również upolować niższą cenę biletu. Problemem mogą okazać się płatności – na przykład w Wietnamie system online dostępny jest jedynie dla kart płatniczych wydawanych przez wietnamskie banki. Trzecią opcją jest skorzystanie z biletomatu. Dostępne są i w Polsce i wielu innych, europejskich krajach. W takim wypadku musimy znać nazwę miejscowości, aby poprawnie wyszukać stację, do której chcemy się udać. Płatność odbywa się gotówką lub kartą. Nie czekamy (zwykle) w kolejce i nie musimy obawiać się, że Pani w kasie nas nie zrozumie. Biletomaty w większości miejsc w Europie mają oczywiście możliwość obsługi po angielsku, co ułatwia zakup biletu.

Kasowanie biletów

W niektórych krajach niezbędne jest skasowanie biletu zanim wsiądzie się do pociągu. Tak jest między innymi we Włoszech oraz w Portugalii (część połączeń). Brak skasowania jest równoznaczny z tym, że bilet jest nieważny. O konieczność skasowania najlepiej zapytać w kasie biletowej, a jeżeli kupujemy bilet w automacie, to informacja o tym powinna się wyświetlić podczas zakupu. Jeżeli nie mamy pewności, zawsze możemy zapytać w punkcie informacyjnym na dworcu, w biurze informacji turystycznej albo po prostu jakiegokolwiek lokalsa, który na pewno będzie wiedział czy bilet należy skasować czy też nie. W ostateczności możemy także zapytać konduktora zanim wsiądziemy do pociągu, oczywiście, jeśli jesteśmy w stanie pokonać barierę językową.

Youtube twoim przyjacielem

Zanim zdecydujemy się na podróż pociągiem, która ma trwać kilka czy nawet kilkanaście godzin warto skorzystać z Youtube, aby przekonać się, jak dokładnie będzie wyglądać wnętrze wybranego przez nas pociągu. Wiele osób umieszcza w serwisie krótkie filmiki z wnętrz wagonów. Szczególnie polecam to rozwiązanie w przypadku podróży po Azji Południowo-Wschodniej, gdzie do wyboru są aż 3 (a czasem i więcej) klasy wagonów. 

Przejazdy nocne

Zamiast 7 godzin na siedząco można wybrać ponad 8 godzinny przejazd, ale w wagonie sypialnym. W Polsce te same trasy pociągów realizowane w nocy mają wydłużone postoje, aby móc przespać 8 godzin i na miejsce dojechać wypoczętym. Tak jest między innymi na trasie Szczecin-Warszawa. Do wyboru są kuszetki oraz przedziały sypialne 1, 2 i 3-osobowe. W kuszetce jest 6 miejsc, a przedziały są „koedukacyjne”. Gdy jedziemy większą grupą, jest to świetne rozwiązanie. Jednak jeśli podróżujemy w pojedynkę, bardziej komfortową opcją będzie przedział sypialny, odpowiednio męski lub żeński. Koszt takiej nocnej wygody to cena biletu plus dopłata za miejsce leżące (w 3 osobowym sypialnym to 80 zł). W cenie biletu uwzględniana jest zniżka (np. studencka), ale dopłata do leżącego miejsca jest w 100% płatna dla każdego. W wagonie sypialnym będzie czekać na nas pościel, woda, muffinka, oraz jednorazowy, wilgotny ręcznik i mydełko a rano konduktor obudzi nas z kawą lub herbatą zgodnie z życzeniem. Przedziały są zamykane od środka, a dostęp do nich ma jedynie konduktor, który obsługuje tylko ten jeden wagon. Luksus. Wagonem sypialnym miałam okazję z Wojtkiem podróżować w Tajlandii – trasa z Nongh Khai (przy granicy z Laosem, ale już po Tajskiej stronie), do Bangkoku, pociąg kategorii Special Epress. To co zastaliśmy w wagonie przeszło nasze najśmielsze oczekiwania. Przedziały są dwuosobowe, ale posiadają drzwi do drugiego przedziału. W ten sposób 4 osoby mogą podróżować wspólnie. Składane siedzenia dopiero ok. 22 zamieniają się w bardzo wygodne łóżka, które rozkłada konduktor. Dostajemy dodatkowy materac, pościel, czyste, materiałowe ręczniki, wodę. W przedziale mamy umywalkę (w Polsce też!), mydełka. Przy każdym łóżku znajduje się ekran na którym można śledzić trasę przejazdu, włączyć tajską telewizję lub wybrać pozycję z menu wagonu restauracyjnego. Wspomniałam już, że w wagonie jest prysznic?! Ten luksus w pierwszej klasie kosztował nas około 160 zł od osoby. Było warto! Również w Wietnamie podróżowaliśmy nocnymi pociągami. Tam wybieraliśmy przedziały 4-osobowe, w których mieliśmy pościel, koc oraz jedzenie. Wagony i przedziały nie były tak bogato wyposażone, jak te w Tajlandii, ale podróż zawsze była bardzo przyjemna. Największym problemem stanowiła klimatyzacja – czapka i grube ubrania niezbędne!

Tańsze przejazdy międzynarodowe

Jak sprawić, aby przejazd międzynarodowy nie pożarł połowy naszego budżetu? W tym wypadku macie wybór – albo będziecie jechać tanio albo wygodnie. Wygodnie oznacza możliwość zapłacenia „milionów” i przejechania granicy pociągiem międzynarodowym. Jest jednak sposób, aby przejechać tę trasę ciut wolniej, ale zaoszczędzając naprawdę sporą sumę. Ten patent z całą pewnością działa na takich trasach, jak: Polska-Białoruś, Polska-Czechy, Polska-Niemcy,. Zacznę od Białorusi, aby przejechać do Mińska oszczędzając pieniądze należy dojechać do przejścia granicznego w Terespolu, przejść na piechotę granicę i z Brześcia po Białoruskiej stronie ruszyć pociągiem do Mińska. Stracimy na tym czas, to fakt, ale zyskamy pieniądze. Jeżeli mamy duże i ciężkie bagaże gra niewarta jest świeczki, jeśli natomiast czas nas nie ogranicza będzie to rozwiązanie warte rozważenia. Żeby taniej dojechać np. do Pragi albo do Miśni warto wybrać się w podróż z Kolejami Dolnośląskimi czy Kolejami Śląskimi. Przewoźnicy oferują bowiem przejazdy przez granicę regionalnymi pociągami. Tym samym po dostaniu się z Katowic do Bohumina możemy przesiąść się na przykład w pociąg do Pragi za który zapłacimy ok. 50 zł. Świetną ofertę za 25 zł znajdziecie na stronie Kolei Dolnośląskich. W cenie biletu możecie podróżować w obszarze Polska-Czechy-Niemcy, a bilet ważny jest nie tylko w pociągu, ale również w tramwajach, autobusach, kolejce linowej i wąskotorowej. To świetna opcja, aby przekroczyć granicę. Podróże po Austrii lepiej zaplanować na stronie kolei czeskich. Co ciekawe czeskie połączenia międzynarodowe będą tańsze niż przejazdy na trasie z Wiednia kupione na stronie kolei austriackich. Przykład? Trasa Brzecław Czechy) -Villach (Austria) to koszt 95 zł, trasa Wiedeń-Villach (to ten sam pociąg!), ale zakup dokonywany na stronie kolei austriackich, jako połączenie krajowe, to koszt ok. 130 zł. Jeśli więc chcemy przejechać z Wiednia do Villach, możemy kupić bilet Brzecław – Villach, a do pociągu wsiąść dopiero w Wiedniu oszczędziwszy 35 zł.

Podróże pociągami mogą być naprawdę wspaniałą przygodą. Jeśli nie znaleźliście odpowiedzi na nurtujące was pytanie w tym temacie, to zostawcie komentarz na blogu, a ja postaram się wam pomóc.

16 thoughts on “Wszystko co musisz wiedzieć o podróży pociągiem

    1. Mam nadzieję, że nasz poradnik uda się w takim razie wykorzystać w praktyce! Również życzymy udanego wyjazdu 🙂

  1. Ja podróżuję dużo po Polsce koleją. Wiele można jej zarzucić ale powoli zmierza ku jej cywilizowaniu, także odbudowana jest gęstsza siatka połączeń, tak jak to było przed masowymi cięciami, jeszcze w latach 90. Na przestrzeni lat pojawiły się też różne karnety. W weekendy podróżuję na biletach turystycznych PR albo IC (najtańszy kosztuje 81 zł i ma się ‚dwójkę’ we wszystkich IC i TLK na terenie kraju, przez weekend). Osobne bilety weekendowe mają różne koleje samorządowe, np. Koleje Dolnośląskie za 35 zł. O euro-nysa-ticket (Polska-Czechy-Niemcy) też wiem i nawet na nim raz jechałem.
    Koleją dojechałem m.in tu (na moim blogu):
    http://xn--fotowojae-icc.pl/bytom-odrzanski-przejazdem/

    1. Dziękujemy za informacje dotyczące karnetów. My jeszcze korzystamy z ustawowych zniżek przez co część promocji nie jest nam znana. Chętnie zajrzymy za bloga!

  2. Wow, super to wszystko opisane! Osobiście bardzo lubię podróże pociągiem, często są jakieś przygody. Za granicą z reguły mam swój własny środek transportu, ale muszę to nadrobić 🙂

    1. Dzięki za pochwałę 😁 podróże pociągiem mają swój klimat, więc polecam przerzucić się z samochodu, jeśli się da.

  3. Bardzo ciekawy wpis, duzo przydatnych informacji. Ja należę do grupy tych co nie mając prawka muszą liczyć na transport publiczny w róznych krajach. Dobrze, że uwielbiam podróżowanie koleją chociaż ceny czasem przyprawiają o ból głowy, no ale co zrobić. W Irlandii są bardzo wysokie ceny transportu publicznego (zarówno na pociąg czy autobus) np. za przejazd na kolejną stację można zapłacić nawet ok 9 euro gdzie w Hiszpanii przejedzie się za tą cenę kilka stacji tam i spowrotem! W swoich podrożach często patrzę na to co jeszcze mogę zobaczyć np. czy daleko jest do kraju obok. Dobre połączenie z Paryża do Frankfurtu czy z Kuala Lumpur nocnym pociagiem do Singapuru. Ta druga podróż była rewelacyjna, bo wyspałam się w pociągu na łóżku a rano byłam na miejscu. Miałam cały dzień na zwiedzanie i powrót takim samym pociągiem w nocy; muszę przyznać, że był bardzo tani bilet. Bardzo fajna sprawa, polecam.

    1. Też nie mam prawa jazdy dlatego podróże pociągiem są u mnie częstym wyborem. Dzięki za informację dotyczącą nocnych przejazdów!

  4. Dzięki za te informacje. Rzadko mam okazję podróżować pociągiem, co nie zmienia faktu, że bardzo lubię 😀 Nie miałam pojęcia o Discovery UE – mega fajna opcja!

  5. po mojej przygodzie i podróży legendarną Koleją Transyberyjską czasami myślę że o życiu w pociągu wiem już wszystko 😉

  6. Mam wielki sentyment do podróżowania pociągami! Życzyłbym sobie, żeby w Polsce było to tak zorganizowane jak w Szwajcarii!

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *