Po serii o Azji zabieramy Was na krótki wypad do Afryki. Na przełomie roku wybraliśmy się do Maroka, gdzie świętowaliśmy Sylwester. Marrakesz, bo to miasto wybraliśmy na celebrowanie ostatniego i pierwszego dnia roku, przywitało nas dość „chłodno”. Całe szczęście potem było tylko lepiej i zakochaliśmy się w tym mieście i kraju! Dlaczego? Posłuchajcie nowego odcinka!
Odc. 8 – Sylwester w Marrakeszu
Odcinek można pobrać w formacie .mp3 klikając: Pobierz
W tym odcinku dowiecie się:
- O organizacji i poznacie porady praktyczne dotyczące wyjazdu do Maroka
- Jak zadbać o swoje bezpieczeństwo na miejscu?
- Jak dostać się z lotniska do centrum miasta i ile to kosztuje?
- Co zobaczyć w Marrakeszu?
- Co zjeść w Maroko?
Miejsca odwiedzone w Marrakeszu
Wszystkie Odcinki naszego podcastu znajdziecie w kategorii Podcast (link).
Możecie nas słuchać również w serwisach Spotify (link), iTunes (link), oraz Spreaker (link).
Fotorelacja
Głos z podróży, czyli Admin i Admin – wspólnie tworzymy podcast podróżniczy. Pozwól naszym głosom zabrać się w podróż dookoła świata! Więcej w zakładce „o nas”.
Pięknie i kolorowo. Zawsze lubiłam oglądać zdjęcia z takich wyjazdów i czytać o nich. Sama nie ma odwagi jechać tak daleko.
Maroko odwiedzę zapewne jak minie na niego moda 😀
Aczkolwiek sylwester w takim miejscu to musi być hit 🙂
Kolorowy zawrót głowy 🙂 Chciałabym polecieć, ale ciągle coś mnie blokuje…
Pamiętam te pytania po francusku w moim kierunku od mieszkańców Maroko… Marakesz to zapach, kolor, dźwięk i smak… A Maroko to dobre miejsce na przygodę. Pozdrawiam
Mnie zachwycił chlebek okrągły jadłam każdego dnia kupując u miejscowych ludzi
Kochamy Maroko i uwielbiamy Marrakech – to jedno z naszych ulubionych miejsc na świecie i lubimy tam wracac 🙂
Choć nie mam zbyt wielu wspomnień z Maroko (mimo, że byłem tam 3tyg.), to zawsze chętnie polecam ten kraj. Bardzo ciekawie o nim mówicie.
Przepiękne miejsce! Nie byłam, ale na pewno dopiszę do swojej podróżniczej listy 🙂
lac Dżamaa al-Fina jest ulicznym teatrem. Tętni życiem przez cały dzień – od wschodu do zachodu słońca. A po zmroku ożywa jeszcze bardziej i zamienia się w centrum kulinarne. Tysiące garkuchni kusi zapachami, aby skosztować marokańskich specjałów.
Byłam tam jakiś czas temu i chętnie bym powróciła.
Na pewno warto wieczorem usiąść w jednej z restauracji na dachach Marrakeszu i obserwować cały plac z góry oraz obejrzeć piękny zachód słońca, no i delektować się marokańską kuchnią.